Tłumaczenia specjalistyczne – wymagania do spełnienia

Tłumaczenia specjalistyczne – co musi tłumacz

Tłumaczenia specjalistyczne to wyższa szkoła jazdy w dziedzinie tłumaczeń. Nie wystarczą studia filologiczne ani „papier” ze studiów podyplomowych. Co naprawdę się liczy? Oto najważniejsze wymagania.

Tłumaczenia specjalistyczne – wykształcenie językowe

Podstawą jest oczywiście jak najlepsze przygotowanie językowe. Wskazane byłyby studia filologiczne, choć to wcale nie najważniejszy element. Mogą być istotne z dwóch powodów.

Po pierwsze, każdy filolog, to człowiek przede wszystkim zajmujący się językiem. Stąd w większości przypadków to osoby szczególnie zwracające uwagę na prawidłowe używanie języka. Wyczulenie na błędy językowe to na pewno ważny element w przypadku tłumaczenia.

Po drugie, odbycie pięcioletnich studiów językowych to gwarancja zajmowania się danym językiem na zaawansowanym poziomie przez minimum pięć lat. Nie jest to gwarancja opanowania języka obcego w wystarczającym stopniu, ale z pewnością po pięciu latach intensywnego obcowania z językiem obcym lepiej „czujemy” dany język, niż po odbyciu kilku kursów.

Z drugiej strony studia językowe wcale nie są niezbędne do tego, aby nauczyć się języka obcego w takim stopniu, by zająć się tłumaczeniem zwłaszcza specjalistycznym. W tym przypadku, zależnie od dziedziny, znacznie ważniejsze może być przygotowanie dotyczące właśnie specjalizacji.

Tłumaczenia specjalistyczne – specjalne przygotowanie

Tłumaczenia specjalistyczne to w dużym uproszczeniu takie, które wymagają wiedzy wykraczającej poza wiedzę uznawaną za typową dla przeciętnego Kowalskiego w odniesieniu do danej dziedziny.

Przykład? Większość ludzi wie i potrafi nazwać elementy zestawu stereo. Jeśli znamy jakiś język obcy na odpowiednim poziomie, zapewne taki zestaw stereo będziemy w stanie opisać także w tym języku obcym.

Co innego jednak opisać elementy zestawu stereo, a co innego opisać parametry konwertera DAC w odtwarzaczu płyt CD i ich wpływ na charakter odtwarzanego dźwięku.

Jak widać, odpowiedni poziom znajomości języka obcego to dopiero pierwszy krok. To podstawa. Kolejne elementy, to jak najgłębsza wiedza specjalistyczna dotycząca konkretnej dziedziny. To najważniejsze wymaganie stawiane przed tłumaczem, który miałby się zająć tłumaczeniem specjalistycznym.

Dodajmy, że w przypadku większości dziedzin obserwujemy nieustanny postęp. Co to oznacza, także dla tłumacza zajmującego się tłumaczeniami specjalistycznymi? Oznacza tyle, co dla każdego specjalisty w danej dziedzinie: nieustanne, niekończące się douczanie i aktualizację posiadanych wiadomości.

Stąd prosty wniosek: tłumaczenia specjalistyczne należące do tłumaczenia dla firm wymagają dobrego (językowo) tłumacza, nieustannie dbającego o swój poziom językowy. Ale także wymagają specjalisty z danej dziedziny, który również powinien być nieustannie „na bieżąco”.

Nie powinien więc dziwić fakt, że tłumaczenia specjalistyczne, prawdziwe 2-w-1, oznaczają zwykle wyższe koszty niż w przypadku standardowych tłumaczeń.

A to jeszcze nie koniec!

Tłumaczenia specjalistyczne w praktyce

W praktyce okazuje się bowiem, że tłumaczenia specjalistyczne stawiają przed tłumaczem kolejne, dodatkowe wymagania. Są one pośrednio związane z faktem, że chodzi o tłumaczenia specjalistyczne. Chodzi o to, że tego rodzaju tłumaczenia, jak np. wszelkie tłumaczenia techniczne, wiążą się często ze szczególnie wymagającymi formatami plików, „dziwnymi” dla przeciętnego użytkownika komputera aplikacjami.

To z kolei oznacza konieczność znajomości i podobnych egzotycznych formatów, i obsługujących ich programów. A często także umiejętności radzenia sobie z wieloma problemami występującymi „przy okazji”. Przykładami tego rodzaju formatów i programów jest XML, HTML, czy formaty aplikacji do składu tekstu.

Remedium na wiele podobnych problemów jest korzystanie z programów wspomagających tłumaczenie (ang. CAT). Nie są to programy, które wyręczają tłumacza w pracy, ale które mu tę pracę usprawniają. Na przykład umożliwiając tłumaczenie plików przeznaczonych do druku bez korzystania z aplikacji, za pomocą których przygotowano pliki do opublikowania. Chodzi między innymi o takie programy DTP jakl Framemaker czy Indesign.

Tłumaczenia specjalistyczne – podsumowanie wymagań

Podsumowując, można stwierdzić, że tłumaczenia specjalistyczne stawiają ogromne wymagania. Znacznie większe, niż się powszechnie sądzi. I tak jak dentysta musi zainwestować w sprzęt, zanim rozpocznie prywatną praktykę, tak tłumacz tłumaczeń specjalistycznych musi „zdobyć” drugą specjalność, czyli jakby drugi zawód, a na dodatek wyposażyć się w odpowiednie narzędzia. W jego przypadku chodzi głównie o oprogramowanie.

A jeśli ktoś myśli, że nowoczesne programy wspomagające tłumaczenie, czy programy do edycji czy składu tekstu to niewielki wydatek – to się bardzo grubo myli.

Ale to już całkiem osobny temat.